Przygoda z żeglarstwem cz.1 Czym jest Optimist?

24 maja 2018

Popularna „mydelniczka” ale też „szuflada” jak nazywają ją dzieciaki, jest pierwszym krokiem w stronę dużego żeglarstwa. To prawdziwa podstawa, od której większość zaczyna przygodę z żeglarstwem, zarówno wyczynowym jak i później turystycznym.

Optimist choć malutki, bo mierzy zaledwie 2,32 m długości, waży 35kg i ma żagiel aż 3,5m2, to najbardziej popularna klasa żeglarska na świecie. Nierzadko się zdarza, że młodzi żeglarze są lżejsi od swoich jachtów. W Polsce żegluje na nich ok. 1500 – 2000 dzieci i nikt nie jest w stanie podać dokładnej ilości, tym bardziej na świecie. Szacuje się ok 130 000 zarejestrowanych zawodników – prawda, że robi wrażenie?

Łódka jest skierowana dla małych dzieci, ale jaka w regatach jest walka, jakie poświęcenie i ile emocji – to wiedzą nie tylko trenerzy ale również rodzice. To właśnie ten pierwszy kontakt z wodą uczy dzieci pokory, samodzielności, woli walki i męstwa.

Dla młodych Szczecinian jezioro Dąbie jest traktowane jako morz. Ci starsi żartują sobie, mówiąc o czasach przeszłych „na naszym Morzu Dąbiu”. To właśnie przy jeziorze Dąbie są kluby żeglarskie, które przyjmują młodych adeptów, z których wyrastają prawdziwe Wilki Morskie.

– Przygodę z Optimistem kończy się w pobliżu końca szkoły podstawowej, wszystko zależy od warunków fizycznych dzieci, ja zaczynałem jak miałem 6 lat i ważyłem 28kg , a jak miałem 15 już pływałem na klasach przygotowawczych – mówi Krzysztof Łobodziec, kierownik Portu Jachtowego Żeglugi Szczecińskiej Turystyka Wydarzenia. – Choć Optimist dla wielu żeglarzy to odległa historia, to nadal porusza w nas żywe emocje i na zawsze pozostanie jakiś sentyment, jakaś cząstka serca na tej „mydelniczce”.

 

Udostępnij
A A+ A++